dagmaraw

elo.ten tydzien byl mozna powiedziec ze wlasnie taki byl poniewaz nie bylo majzy. plonek zmasakrowal lyczko tzn.podstawil jej noge i ta runela jak worek kartofli biedna sie polamala. ja nie wiem ej inni maja jakies kompleksy bo dogryzaja kalafiorowi. babka od polaka nazwala chlopakow niedojrzalymi szczeniakami. nastepnego dnia chcielismy ja przeprosic i staralismy sie byc grzeczni i nowak powiedziala ze chyba sni i nas oplula paczkiem , prawie sie zachlysnela. na polaski weszla banda wasiak and company. i zaczeli dokuczac borkowi i rozrzucali jego majtki :P pozniej wasiak chcial "oddac" dlugopis krzychowi i rzucil w niego "chuj nie trafilem" nowakowa zoperowala go na korytarziu. w czwartek byla religa i spiewalismy poczawszy od piosenek typu Bog nas koch.... skonczywszy na "Teksanskim".jutro ide na chu**wą komunie.... i nie moge isc na turniej :(  dzisiaj eurowizja pozdrawiam werke ktorej zeby wypadaja z bolu i paulke i rudke i natalke i misialke. PAULA ta nota jest dla ciebie.!!!!!!sorry ze tak zwlekalam.

elo.co tam u was? dzisaj bylam w churchu i pozniej  w galeriii juz drugi raz w tym tygodniu.kupilam sobie czapeczke na plazoweczke ,moj tata kupil sobie koszuleczke, i wogole byly udane zakupy.jak sobie pomysle ze za tydzien musze isc na komunie to az mnie skreca ..... poza tym nic sie nie dzieje oprocz tego ze jest mi przykro z powodu jednej osoby bo nie przypuszczalam ze mogla mnie tak zawiesc.ale nie ma co gadac. bardzo mi szkoda werci ktora bardzo to przezywa. i michala ktory jest w to wplatany i sam sie troche gubi. dobra koncze z tymi smutnymi rzeczami.JA CHCE O.A.A!!!! tak sie rozgladam po okolicy i sie zastanawiam czy nigdzie nie ma zadnego chlopaka dla mnie???? brakuje mi takej osoby.dobra juz koncze papapapa ta nota znowu krotka bo nie ma co pisac, a ostatnio nawet mi sie nie chce.

elo co tam? bo u mnie po staremu. w piatek bylo nawet znosnie chociaz ogolnie nie lubie tego dnia. byl wczoraj trening na starcie na plazowce. i bylo troche dziko.:P poniewaz  razilo slonce jak cholera a poza tym wydalawlo mi sie ze sie zaraz przewroce::P ale ogolnie nowe doswadczenie. wydyawalo mi sie ze wslonce wypalilo mi mozg :P dobra ta nota jest bardzo krotka zeganm papapapa

elo wam. co tam. ostatni dzien weekendu minal nawet fajnie. pojechalam do grotnik spotkalam maryske odwiedzilam stare katy i rozdrapalam stare rany. ogolnie rzecz biorac zderzylam sie z przeszloscia :p co bylo nawet mile no moze nie do konca. na dzialeczce gralam w nieodlaczna sietkoofeczke.bylam na rowerku na spacerku i pozadnie sie odswierzylam.gdy wrocilam do domci. nastepnego dniaprzyszedl czas na ranna pobudke ja i tak nieposzlam na pierwsza lekcje :P ogolnie bylo fajnie. zrobilam przekret z fizyka. ale nie bede duzo mowic. pozniej byl wf i sie zalamalam swoja kondycja az wstyd mowic. gdyby nasz koffany paliszewski to zobaczyl (wera musimy go odwiedzic :) ) pozniiej muza - stare dzieje i nic nowego aaaa pozniej techna. facet nas zabral do informatycznej bo musial tam cos zrobic. a my gralismy sobie on-line w half life i bylo fajnie. jedyna lekcja z ktorej nie chcielismy wychodzic :p pozniej sotkalam sie z werka wieczorkiem i sobie gadalysmy.:P dzisiaj ide z natalia do galerii  no pozdro was serdeczne. papapa

elo zioms. nareszcie weekend .ale chyba bede skazana na totalne nudy. wczoraj chcialam sie umowic z paula dzisiaj chcialam sie umowic z wera a ona wyjechala do smoka walweskiego. poza tym bylam wczoraj i dzisiaj na wystawie psow. takie fajne byly pieski. byly rozniste puchate kuleczki i lyse z grzywkami :P  wczoraj gralam sama ze soba w siatke dzisiaj gralam juz ze sciana :P wiec jak widac nic ciekawego sie nie dzieje :( moze lepiej by bylo gdybym wyjechala na dzialke na caly weekend wtedy przynajmniej spedzilabym cas z manka :) ale coz trzeba sie z tym pogodzic ze jednak nie jest mi pisane fajnie sie bawic w ten weekend. jeszcze tylko jeden dzien i mam nadzieje ze spedze go jakos pozytecznie, moze nie tyle pozytecznie co fajnie i milo. naszczesci jeszcze nie wszystko stracone bo we wtorek ide do budy ale juz w srode i czwartek mam wolne ale znowoz w piatek nam kaza leciec do szkoly :( nie mam nic do poisywania bo jak juz wczesniej wspomnialam nic sie u mnie nie dzieje. oprocz tego ze ruda ma neta paula zaraz bedzie miala. a w piatek :P razem z ruda wygralysmy turniej plazowy :P taki miedzy nami ale co by tu nie mowic to wymiatamy :P ( jaka ja skromna) dobra koniec tego dobrego spadam i ide dalej sie nudzic.

P.S. na domiar zlego brat pokasowal mi wszystkie gry i ruda poradzila mi zebym go zabila ale ja wpadlam na lepszy pomysl. skasuje mu prace magisterska..... o to by mnie chyba zabil :P dobra nie bede taka chamska :P

PAPAPAPA  zegnam sie z wami jutro podsumuje moj " owocny " weekend.