Archiwum marzec 2004, strona 1


mar 23 2004 II DZIEN REKOLEKCJI
Komentarze: 2

drugi dzien rekolekcjii bylo nawet fajnie.wstalam o 7:00 a budzik mialam nastawiony na 8:30 :P znowu sie na krancowce spotkalysmy z dziewczynami :D w kosciele ksiadz robil striptiz (ROZEBRAL SIE Z SUTANNY I BYL W KOSZULI I W SPODNIACH ) i umazal sie w betonie !!! pokazywal nam jak grzech nas splamil i pozniej byla spowiedz. po spowiedzi dali nam wafle mleko i miod :P chcieli nam pokazac jaka milosc Boga jest slodka .... dziwnie sie dzisiaj czulam jakos dobrze ale bylam troche chamska w stosunku do kilku osob :P  pozniej trening ostatnio nie chce mi sie chodzic bo zadlugo trwa rrozgrzewka :D jutro juz ostatni dzien rekolekcji a w czwartek dziady  a w piatek znowu wolne bo mamy jakies inne lekcje wiec luzik papapapa

dagmaraw : :
mar 22 2004 REKOLEKCJE
Komentarze: 2

CZESC wam dzisiaj pierwszy dzien rekolekcjii i drugi dzien wiosnyyy :pdzisiaj o 9:00 ( zwazywszy ze rekolekcje sa o 10:00)bylam z laseczkami i madalem pod szkola gdzie sie umowilismy z fagasem N. ale zaspala :p wiec postanowil\ysmy pojsc po jej dom ale gdy z oddali wychylil sie zielony dach ja z paula zrezygnowalysmy.wrocilysmy na krancowe  i tam czkalysmy na were basie i pauline W.razem poszlysmy do church i tam zastalysmy "poszkodowana lezaca w szpitalu" maryske niezle to z fagasem N uknuly.w kosciele byla scenka o tym jak chlopak wciagnal dziewczyne w rozne nalogi min.reklame internet narkotyki papierosy alkohol i SEKS .bylo pokazane bardzo symbolicznie .pozniej zawalamy na trening i pozniej do domciu teraz slucham (az wstyd sie przyznac) toxic i superstar i me against the music niezle pozdro papa

dagmaraw : :
mar 21 2004 SUPERSTAR
Komentarze: 1

czesc wam dzisiaj bylam w kinie na "lepiej pozno niz pozniej" mowie wam extra filmik teraz slucham jamelii "superstar"
I don't know what it is
That makes me feel like this
I don't know who you are
But you must be some kind of superstar
Cus you got all eyes on you no matter where you are
You just make me wanna play

Baby take a look around
Hey oh hey oh hey oh
Everybody's getting' down
Hey oh hey oh hey oh
Deal with all the problems later
Bad boys on there best behaviour
nie wiem ale chyba wiosna na mnie tak dziala bo i'm in love chyba tak...mam taki humorek ze hej! ten film mnie wprawil w dobry nastroj tylko biedna ganja zlamala sobie noge  i kto teraz bedzie robil sciagi z anglika  mam nadzieje ze szybko wroci do nas jutro rekolekcje ale bedzie jazda w czwartek przedstawiamy dziady a ja nawet textu nie umiem bujam w oblokach narazie te sprawy mnie nie interesuja  dobra spadam nic mi dzisiaj nie zepsuje mojego samopoczucia

dagmaraw : :
mar 19 2004 NIC CIEKAWEGO :)
Komentarze: 0

czesc wam juz weekend!!!! jak tydzien temu mialysmy grac z syrenkami a tu lipa!!!! bo podobno sie rozchorowaly och biedaczyska...jutro gramy znowu z teofilpwem :/ moja lekcja nawet spoczko wyszla ale postawila na 5- bo nie zakonczylysmy :( dzisiaj byl fajny dzien od poniedzialku rekolekcje a za tydzien jest wystawa i nie ma lekcji w szkole niezle nie??dzisiaj na treningu gralysmy 3  pelne sety i ostatniego GRALYSMY DO 28 mowie wam taka byla walka ale wygralysmy 2:1 koncze bo nie chce mi sie pisac pozdrawiam papapa!!!!!

ranking idiotow

Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" sporządził listę rankingową największych głupców roku 1998. Lista jest długa, przedstawiamy więc tylko niektórych wyróżnionych:
Katsuo Katugoru - japoński wynalazca, który bojąc się skutków trzęsienia ziemi i zalania Tokio wodami oceanu, skonstruował "kalesony bezpieczeństwa". W razie kontaktu z wodą, intymna część garderoby automatycznie wypełnia się sprężonym powietrzem i wynosi człowieka na powierzchnię. Ponieważ kataklizmu nie sposób przewidzieć, Katugoru nigdy nie zdejmował swoich kalesonów. Gdy wszedł w nich do zatłoczonego metra, mechanizm uruchomił się samoczynnie. Sprężone powietrze najpierw rozerwało mu spodnie, a potem poraniło kilku pasażerów, którzy z połamanymi żebrami trafili do szpitala.

Eduard Kremliczka - Czech, działacz Partii Emerytów. Był pewny wyborczego zwycięstwa i oświadczył publicznie, że jeśli jego partia nie przekroczy progu wyborczego, to zje żywego chrzaszcza.Słowa dotrzymał.

Brazylijscy piloci. Na widok nadlatującego z przeciwka innego samolotu puścili stery, zdjęli spodnie i przyłożyli do przedniej szyby gołe pośladki. Ich maszyna straciła sterowność i runęła na ziemię.

Fernando Varro - terrorysta kolumbijski, który wysłał paczkę z bombe do ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta zwróciła ja nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.

Angielski nałogowiec - który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić. Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od drugiego. Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się hemoroidów. Leczył je, siadajac w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczajac oczywiście papierosa z ust. Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i nieszczęśnik rzucił palenie już na wieki.

Niemiecki nałogowiec - który w czasie wędrówki po odludziu odkrył, że zgubił zapalniczkę. Ponieważ bardzo chciało mu się palić, wdrapał się na słup wysokiego napięcia i przytknał usta do drutów. Zapalił się nie tylko papieros, ale i ofiara nałogu.

Angielski lekarz amator - odkrywca nowej metody leczenia biegunki. Jak każdy wynalazca, przetestował ją najpierw na sobie. Metoda polegała na wykonaniu lewatywy z... cementu. Dzięki skomplikowanej operacji "odkrywcę" uratowano.

Szwedzki dentysta - który pacjentowi mającemu trudności z opłaceniem jego usług, zerwał wszystkie koronki, wydłubał plomby i oświadczył, że nie odda ich do czasu uregulowania rachunków. Dentysta stracił prawo wykonywania zawodu.

Troy Hurtubise - kanadyjski wynalazca kostiumu dla myśliwych polujących na niedzwiedzie. Strój miał być całkowicie odporny na kły i pazury zwierzęcia. Hurtubise sprawdzał go oczywiście na sobie i wszedł do legowiska niedzwiedzia. Poważnie ranny znalazł się w szpitalu. Po wyleczeniu, ponowił próbę. Z identycznym skutkiem.

Michael Gentner - amerykański akwarysta, który tak zdenerwował się na jedną rybę, że postanowił ja ukarać i połknać żywcem. Ryba utknęła mu w przełyku, udusili się oboje.

dagmaraw : :
mar 17 2004 TEN TYDZIEN
Komentarze: 3

czesc wam dawno nie pisalam ale mialam straszny nawal pracy teraz tez mam ale nie moge tak zaniedbywac mojego blogaska :p w poniedzialek gralysmy z teofilem ale polowa tzn wiekszosc najlepszyc nie mogla jechac wiec pojechalo 8 dziewczyn no nie najlepszy sklad ale jakos sobie poradzilysmy :p i tak przegralysmy 3:0 ale one trenuja 5 lat a my ??? pol roku?? ale nie bylo tak slabo ;)na urodzinach marty bylo extra ale robilismy akcje: jezdzilismy winda po wszystkich pietrach schodzilismy schodami wchodzilismy na pietra drabinkami i dziurami w podlodze mowie wam poprostu exttra!!!! babka od gegry wybrala mnie i were zebysmy prowadzily lekcje w piatek o ameryce poludniowej :p ah ..... tyle sie wydarzylo.... w nastepny poniedzialek wtorek i srode bedziemy mieli rekolekcje hurrra!!!! ale za to po nich czeka nas deszcz klasowek buuuuuuuuuu :(wlasnie zgromadzilam informacje na ta piatkowa lekcje :p i musze isc robic lekcje w piatek gramy z syrenkami a w sobote jakis sparing na starcie  aha bylabym zapomniala... przedstawiamy II "dziadow" jestem guslarzem :p dzisiaj mielismy klasowe z chemii byla nawet latwa przeciez siedzialam z natalia zamienialysmy sie kartkami ja jej zrobilam zadanie i ona  mi :p  wspaniale wiosna sie zbliza wielkimi krokami  jest tuz tuz ptaszki spiewaja wieje cieply wiatrek wszyscy chodza bez czapki i zmienilam juz buty na wiosenne :) dobra juz koncze bo brat idzie papa

dagmaraw : :