Archiwum 25 marca 2004


mar 25 2004 KOSZMARNY DZIEN
Komentarze: 2

czesc wczoraj byl koniec rekolekcjii i byla msza.pozniej byl treningi gralysmy meczyk miedzy soba tylko ze w jednej druzynie byl trener..... po treningu poszlam do domu a potem do tesc mama mi kupila nowe spodenki na w-f i pozniej zaczelo sie to........ kaszel bol gardla katar i wszystko co mozliwe (bol gardla zaczal sie juz w poniedzialek) i nie poszlam dzisiaj do szkoly.babka od polaka przelozyla dziady na poniedzialek .dostalam dzisiaj kolejna 5 z matmy i babka wystawila mnie were marte natalie i kijka do  konkursu % "ciemno wsze dzie glucho wszedzie co to bedzie co to bedzie (...)" dziady. w sobote turniej a ja nie moge grac :( ale lipa w poniedzialek klasowa z polaka (wszystkie dotychczasowe lektury) w srode z matmy (geometria to akurat banal) i tak sobie w domciu choruje i sie zle czuje odwiedzajcie mnie pozdrawiam z nudow apisze dzisiaj jakas notke chyba papa

dagmaraw : :